Każdy właściciel telefonu boi się, że ta chwila w końcu nadejdzie. Telefon w końcu wypadnie nam z ręki i upadnie na podłogę. Niestety w takich chwilach bardzo często okazuje się, że wyświetlacz w telefonie nie przetrwał nagłego kontaktu z podłożem. Wtedy pojawia się pytanie: czy opłaca się wymieniać ekran w telefonie?

Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest jednoznaczna. Będzie zależeć od wielu różnych czynników takich jak na przykład: stopień uszkodzenie wyświetlacza, cen usługi serwisowej oraz tego jak długo mamy już ten telefon.

Czy sama naprawa szybki będzie możliwa?

W wielu przypadkach podczas uderzenia na przodzie telefonu pojawia nam się charakterystyczny pajączek. Warto jednak dokładnie sprawdzić, jaki jest zakres uszkodzeń. W wielu modelach telefonów cały panel wyświetlacza składa się z kilku warstw. Zazwyczaj są to ekran, dotyk oraz szybka. Jeśli ekran się nie rozlał, a dotyk działa prawidłowo, najpewniej uszkodzeniu uległa sama szybka. W niektórych modelach dotyk oraz szybka są połączone w jeden moduł, dlatego w nich dotyk może nie działać prawidłowo. Modele te pozwolą na zachowanie wyświetlacza, a wymianę szybki z dotykiem. W takim przypadku koszt naprawy nie powinien okazać się zbyt wysoki. W zależności od modelu może wynieść do około kilkuset złotych.

Uszkodzony wyświetlacz – niezbędna wymiana ekranu

Jeśli jednak podczas upadku w Twoim telefonie uszkodził się też wyświetlacz, wymiana szynki nie będzie możliwa. Niestety w takim przypadku stan uszkodzonego ekranu może się pogorszyć, a w najgorszym wypadku całkowicie przestać działać. Dlatego jeśli widzisz, że ekran się rozlał lub pojawiły się na nim inne oznaki, że nie działa prawidłowo, musisz rozważyć wymianę ekranu. W tym przypadku jednak wymiana ekranu nie zawsze będzie opłacalna. W wielu przypadkach przekracza nawet tysiąc złotych, co często stanowi połowę ceny nowego telefonu.